Przejdź do głównej treści strony
Invest in Lubań
19-02-2025

Samorządowcy, sportowcy, artyści przekazali na aukcje lubańskiej WOŚP ciekawe przedmioty i niezwykłe przygody

Po hucznym finale granie w pomaganie wcale się nie zakończyło. Wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wciąż zagrzewali do podbijania puli tegorocznej wielkiej zbiórki charytatywnej. Do 10 lutego br. trwały aukcje na Allegro. Kreatywność darczyńców rokrocznie ewoluuje. Lubańskie licytacje były okazjami, jakich próżno szukać na sklepowych półkach.

Szansę na lepsze poznanie Lubania i Pragi, ale też naszego burmistrza dał… sam burmistrz. Grzegorz Wieczorek zaprosił na wspólne odkrywanie dwóch magicznych stolic: umownej — Polskich Górnych Łużyc oraz oficjalnej — Republiki Czeskiej. Oba miasta burmistrz Lubania nie tylko zna doskonale, ale też darzy wyjątkową sympatią.

Również w turystycznym tonie WOŚP wsparła wojewoda dolnośląska Anna Żabska. Ciekawe co bardziej skusiło licytujących: zwiedzanie zamku Książ, wspólny obiad czy spędzenie czasu z najwyższym niegdyś urzędnikiem królewskim? Właśnie ta, wśród lubańskich aukcji, cieszyła się największym zainteresowaniem.

Motoryzacyjną podróż w czasie zaproponowała z kolei wójt Gminy Lubań Aleksandra Chomicz. Przejażdżka autem z epoki PRL połączona z uroczystą kolacją, to świetna okazja by porozmawiać o aktualnych sprawach i inicjatywach gminnych. A może nawet szansa wyciągnąć z pani wójt, kto zagra na tegorocznych Henrykach?

Odważnym gestem do aukcji dołączył starosta lubański – Zbigniew Zjawin. Do szczytnej bitwy na pieniądze zagrzewał dniem w fotelu starosty. Możliwość spojrzenia na powiatowe sprawy z pozycji najwyższego urzędnika powiatu zachęciła 14 osób.

Od lat z iście sportowymi emocjami licytowane są dary od znanych sportowców. W tym roku trafiły do nas rękawice z podpisem Dariusza Michalczewskiego oraz plastron z autografem Kamila Stocha. Znów nasuwa nam się pytanie do zwycięzców: czy wylicytowane przedmioty będą dekoracją, czy staną się talizmanem pomagającym w zdobywaniu sportowych sukcesów?

Wśród darczyńców nie zabrakło również mistrzów słowa. Pochodzący z Lubania Kamil Krzemiński - pisarz z zamiłowania i człowiek wielu pasji (szydełkowanie, fitness, wędrówki po górach i inne) zapraszał na aromatyczną kawę z autorem. Z kolei Wydawnictwo Filia przekazało do Sztabu WOŚP w Lubaniu książkę z autografem Remigiusza Mroza. Takie wydanie „Cieni pośród mroku" należy smakować powoli, więc niewykluczone, że nabywca wciąż czyta lekturę.

Licytacji było więcej. Każda zasługuje na uznanie, lecz listę zakończymy — lubańskim akcentem. Nasza lokalna artystka Agnieszka Andrzejczak-Wiaderek, specjalnie dla WOŚP wykonała grafikę - lubański ratusz. Wśród serduszkowych aukcji nie mogło przecież zabraknąć historycznego serca miasta.

Licytacje to sprytny sposób pozyskiwania pieniędzy na wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy — przekazywane są niemałe kwoty w zamian za zdobycie czegoś wyjątkowego.

Każde zwycięstwo w aukcji to nobilitacja. Wygrana osoba staje się przez to wyjątkową, a wywiązanie się z deklaracji finansowej to sprawa honorowa. Zwłaszcza że pieniądze zamieniane są na dobro trafiające do najbardziej potrzebujących.

(ŁCR)

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na ten temat...